poniedziałek, 30 lipca 2012

1. Harry ;D


  Jestem Harry Styles ,a to jest opowieść o nieszczęśliwej miłości .Nigdy nie doświadczyłem takiego uczucia jakim jest Miłość .Pewnie teraz mówicie sobie ,że przecież miałem mnóstwo dziewczyn ,ale dopiero Ona zawróciła mi w głowie do szaleństwa .Jednak odeszła ode mnie  .Wiem ,czemu nie chciała ze mną być .Ostatnio ,przy nas kręciło się mnóstwo paparazzi,a to tylko przeze mnie ,że w jednym z pub'ów upiłem się i zachowywałem się w sposób naganny...po prostu nie będę o tym mówić . [T.I.] nie lubiła takiego zamieszania wokół nas i wybrała .Jednak to bardzo zabolało... Pamiętam jakby to było wczoraj ...                                                               ~*~
      Umówiłem się z [T.I.] w kawiarni .Dochodziła już godzina naszego spotkania ,gdy Ona znalazła się na progu przy drzwiach lokalu,jak zawsze piękna .Usiadła koło mnie i od razu zaczęliśmy rozmawiać.Jednak ta rozmowa nie kleiła się jak zawsze i już wiedziałem ,ze coś się dzieje.
H:[T.I]coś się stało ?- dotknąłem jej ręki .
[T.I]:Nie, a co ?-odsunęła swoją rękę na "bezpieczną" odległość .
H: [T.I] przecież widzę ...co się stało?-przysunąłem się do niej i objąłem ją swoim ramieniem.
[T.I] : No,bo ...ja ... ja już nie potrafię ,muszę z tobą zerwać ,ale ...nie potrafię -na jej policzkach można było zauważyć słone łzy .
H: Co? Ale ... ale dlaczego ?Co ja zrobiłem ?Proszę daj mi się poprawić ... daj mi drugą szansę -złapałem jej dwie ręce i mocno przytuliłem do siebie .
[T.I] :Harry ,ja już wybrałam i nie chcę tego ciągnąć ,po prostu ...nie pasujemy do siebie .Ty w świecie sław ,a ja taka mała szara myszka w normalnym świecie,która dostała wstęp do twojego świata i ... to mnie po prostu przerasta.Ja nie potrafię wysłuchiwać tego czy naprawdę cię kocham i ,że cię wykorzystuję dla rozgłosu i sławy ,a twoje fanki ... po prostu już nie wytrzymuję i wiesz ,co ?Kocham cię ,ale muszę odejść,tak będzie dla nas lepiej - wstała z krzesła -...Żegnaj ,Harry.
                                                              ~*~
... No i odeszła ode mnie.Od tamtego czasu prawie nigdy nie wychodziłem z pokoju ,bo bałem się .Tak,bałem się .O co ? Sam nie wiem ...Po prostu nie potrafiłem powiedzieć komuś prosto w twarz ,że jestem kretynem i ,że bardzo cierpię .Czasami zamykam się w sobie i ból przechodzi ,ale to jest silniejsze ode mnie i nie potrafię tego tłumić w sobie.Poszedłem z tym do Liama ,a ten poradził mi bym przewietrzył się   ,poszedł na spacer ,czy coś . Oczywiście posłuchałem go ,odświeżyłem się ,ubrałem czarne vansy i wyszedłem z domu .Poszedłem do parku blisko naszej posiadłości .Usiadłem na jednej z ławek ,wziąłem większy wdech do płuc ,ale pożałowałem tego ,bo w oddali zauważyłem  [T.I]  ,płakała .Zacząłem kaszleć i niestety los tak chciał ,że Ona na mnie spojrzała .Wstała i zaczęła iść .Nie mogłem tak bezsilnie siedzieć i patrzeć jak odchodzi miłość mojego życia ,bo wiem ,że Bóg dał mi tą jedną i niepowtarzalną szansę na to ,żeby wszystko wytłumaczyć .Więc, czym prędzej wstałem z ławki i pobiegłem do niej .Złapałem ją za rękę ,na co ona odwróciła się w moją stronę .
H: [T.I] Dlaczego płaczesz ?[T.I] : To nie twoja sprawa - wyrwała swoją rękę i zaczęła głośniej szlochać.
H:To ,że nie jesteśmy parą ,nie jest wymówką ,żeby mi nie powiedzieć ,czy coś ci się nie stało .Martwię się o ciebie - wytarłem łzy z jej policzka .
[T.I]:Jeżeli się o mnie martwisz to może ... - zaczęła szlochać i wtuliła się w moje ramiona - Harry ja tak nie potrafię żyć ,bez ciebie .Rozumiesz to ? - na jej słowa moja dusza radowała się ,jednak nie uśmiechałem się " na zewnątrz" .
H:Ja bez ciebie też nie mogę żyć.Kocham Cię i już nigdy nie chcę Cię stracić - złapałem ją za ręce i złożyłem na jej wargach gorący pocałunek .O dziwo odwzajemniła go .Ten pocałunek trwał tak długo ,że w czasie "tego" zaczął padać deszcz ,jednak Ja ,ani Ona nie chcieliśmy tego kończyć.Od tego czasu nasza miłość jest bardziej prywatna ,chodzimy na randki w ustronne miejsca i [T.I] w końcu nie martwi się ,że w jej stronę lecą hejty ,bo wie ,że ja nigdy nie przestanę jej kochać.
____________________________________________________________
No i jest pierwszy ... wiem ,że go już czytałyście ,to znaczy osoby które namówiły mnie do pisania xd ...ale jak bd miała dzisiaj dobry dzień to prawdopodobnie wstawię kolejną notkę ...z kim ? to już od was zależy ,bo ja mam cały zeszyt 60 kartkowy zapisany w imaginach ,a do Chorwacji biorę 90 kartkowy i może coś się napiszę ;D
Pozdrawiam Aga ;P

4 komentarze:

  1. Aguś napisz coś o Lou, proszę ;)
    A imagin fajny, czekam na następny :)
    Pozdrawiam xx

    i-wanna-die-in-your-arms.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Imagin świetny. Pomysłowo to zaczynasz, jako Harry itp. ; ))
    PLUSIK za to ! :D Napisz też coś o Niallu ; )) . Pozdrawiam i zapraszam : www.foreveryoung-ornever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz ze kocham to jak piszesz i co piszesz ;) swieeeeeeeeetne ! Czekam na wiecej Kate ;*

    OdpowiedzUsuń