wtorek, 17 września 2013

Harry :D

Tak więc ... dedykuję tego imagina ..... eh, SOBIE XD
tak wiem.. jestem samolubna, ale będę mieć jutro urodziny, więc wszystko mi wolno xD
Nie wiem co dalej pisać, więc po prostu zostawiam was z tym przeciętnym
 ... na szybko pisanym imaginem  ..a że Harry jak na razie jest na pierwszym miejscu w naszej ankiecie, to jemu poświęcam tę notkę ...  YOLO




-Nigdy mi nie odpuścisz, mam rację? Jesteś taki żałosny, że aż samo patrzenie na ciebie wywołuje u mnie odruch wymiotny - usta Harrego wygięły się w lekką podkówkę. Trzymał moje nadgarstki już około 5 minut i nadal nie zamierzał puścić.
-Przyznaj. Bujasz się we mnie - moje słowa puścił mimo uszu. Przybliżył się jeszcze bliżej, tak, aż jego włosy zaczęły łaskotać mnie w czoło - Ja to wiem.
-Myślałam, że ty nie masz rozumu ani mózgu.
-Widzę, że dużo o mnie nie wiesz.
-Na przykład ?
-Że dobrze całuje.
-Tego się akurat nie muszę dowiadywać.
-Wiem, że chcesz - kusząco zagryzł swoją dolną wargę, a mi lekko złagodniał wzrok. Nie przyznam się przed nim, że od dawna się w nim kocham. To by go jeszcze bardziej zmotywowało do dalszych działań. A ja nie chciałam być jego kolejną.
-Mia? - zza drzwi słychać było głośne wrzaski. Tak, jakby ktoś otwierał i zamykał wszystkie drzwi po kolei.
-Wrócę do tego.
-Po moim trupie - przewróciłam oczami, gdy puszczał moje nadgarstki.
-Mia? - znowu ten głos rozszedł się po całym pomieszczeniu.
-Gdybyś był mniej natarczywy, a bardziej miły i słodki może coś by z tego wyszło, jednak nie miej nadziei, kiedy odstawiasz takie scenki jak dzisiaj.
-Ja.. nie wiedziałem - speszył się trochę. Wyglądał jak... nie Harry. To na pewno nie był on.
-Tu jesteś - Andrew stanął w otwartych drzwiach. Był uśmiechnięty od ucha do ucha, jednak gdy zobaczył kto koło mnie stoi od razu zrobił nie tęgą minę - co on ci zrobił Mia? Masz jakieś siniaki, albo zadrapania ?
- Wszystko jest w porządku - chłopak zaczął starannie mnie oglądać, czy na pewno mówię prawdę. Jednak widząc, że nic mi się nie stało spojrzał w moje oczy.
-Lepiej stąd chodźmy. Nie wiadomo, co on ci może zrobić - wyciągnął do mnie rękę i zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć zostałam wyprowadzona z pomieszczenia, w którym znajdował się tymczasowo Harry.
-Poradziłabym sobie z nim sama - burknęłam pod nosem mówiąc to bardziej do siebie niż do mojego towarzysza.
-Skąd wiesz? Wiesz jaki on jest. Ostrzegałem cię przed nim. On nie jest ciebie wart - na chwilę stanęliśmy. Chłopak rozejrzał się po korytarzu i wszedł do pokoju z numerem 1378.
-Rozgość się. Proszę, poczekasz tutaj aż będzie wystarczająco ciemno, żebyś przeszła spokojnie do swojej części internatu - jego oczy wyrażały smutek i rozgoryczenie. Był dla mnie jak starszy brat. Strasznie go za to kochałam. Był najbliższą jak dla mnie osobą w całej tej szkole.
-Okej. Ale robię to wyłącznie dlatego, że mnie o to poprosiłeś - na jego twarzy pojawił się triumfujący uśmiech, a ja zaczęłam śmiać się z jego miny. Usiadłam na łóżku chłopaka i wzięłam do rąk moją ulubioną poduszkę.
-Dziękuję.



-Mia! Mia! Cholera, Mia zatrzymaj się. Chcę tylko z tobą porozmawiać - od początku ten cały plan wyjścia z pokoju Andrew był jedną wielką porażką. Skąd mogłam wiedzieć, że Harry będzie aż taki natrętny i będzie czekać aż nie wyjdę ? Głupia, głupia ja. Dlaczego nie używam mózgu wtedy, kiedy go potrzebuję.
-Czego ? - warknęłam i w tym samym czasie Harry obrócił mnie do siebie łapiąc mnie za łokieć.
-A może tak milej ? - zaśmiał się, a ja czułam się lekko skonsternowana. Czego on niby ode mnie chciał ?
-Chciałem przeprosić - odpowiedział na moje niezadane pytanie. Czasem na prawdę bałam się, że czyta mi w myślach.
-Dobrze, a więc ...- chciałam mu pomóc gestykulując ręką by kontynuował.
-Tak bardzo cię przepraszam za całą tą sprawę. Myślałem, że to na ciebie podziała. Od zawsze wiedziałem, że jesteś inna niż wszystkie dziewczyny - przybliżył do mnie swoją twarz i teraz nie chciałam odsuwać mojej twarzy. Przez te kilka godzin spędzonych u Andrew zrozumiałam, że nie chcę więcej skrywać moich uczuć.
-Jest w tobie coś tak hipnotyzującego i magnetyzującego. Przyciągasz mnie do siebie, Mia. Swoją inteligencją powalasz mnie na kolana. Twoja nieśmiałość jest dla mnie jak dawka narkotyku. Twój uśmiech... och, ile ja bym dał byś chociaż raz się do mnie uśmiechnęła szczerze i chociaż raz chcę poczuć twoje usta na moich. Jestem po prostu ciekawy jak smakuje prawdziwe niebo na ziemi - jego dłoń powędrowała na mój policzek, a drugą przytrzymywał mnie w pasie. Spojrzał w moje oczy szukając w nich pozwolenia. Szeroko się do niego uśmiechnęłam. Tak szczerze. Jak jeszcze nigdy dla jego osoby.
-Masz taki piękny uśmiech, ciekawe jak smakują te piękne wargi - z policzka skierował swoją dłoń w stronę ust i lekko przejechał po nich kciukiem.
-Możesz to sprawdzić - uśmiechnęłam się w bardziej nieśmiały sposób, a jego źrenice były lekko przestraszone. Gdy zobaczył, ze nie żartuję zmniejszył odległość nas dzielącą do minimum i złożył na mych ustach długi, jednak pełen pasji pocałunek, który zapoczątkował początek naszego związku.





_________________________________________________________

wiem, że krótki i wgl nie powala na kolana ... ale tylko to wpadło mi do głowy . xDD soooory za to, ale ledwo co trzymam laptopa na kolanach . bo się po prostu rozpływam <3

7 komentarzy:

  1. Genialny imagin. Przeczytałam już chyba wszystkie z tej stronki i znalazłam tutaj wiele inspiracji. Dziękuję, że poświęcasz swój czas i piszesz je dla nas.

    Ps. Ja również zaczęłam pisać, zajrzyj ;)
    http://onedirection-imaginy-opowiadania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Sweet, świetnie piszesz.
    Jeśli chcesz to możesz wejść na moje blogi, mile widziany będzie komentarz ;)
    1. http://kissyou1di.blogspot.com/
    2. http://always-be-mine-harreh.blogspot.com/
    3. http://dark-fanfiction-in-poland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. 100 lat skarbie :* .!!
    Mialam wczoraj napisać , ale zasnęłam .. Kooochanie , to jest wspaniałe ;* życzę ci, oprócz wszystkiego najlepszego , to jeszcze weny .!! ;*;* ;3 <3

    OdpowiedzUsuń
  4. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! Żebyś spotkała One Direction! Tego żeczę ci z calego serca, szczęścia, zdrowia i pomyślności. I czego jeszcze zapragniesz!

    OdpowiedzUsuń
  5. O, ja wiem czego ci życzyć :D Żebyś miała tyle szczęścia co babcia laski z tt XD A może nawet więcej :P I najlepiej żebym ja wtedy była z tobą XD
    Dobra, starczy tych życzeń :D
    Ta końcówka byłą taaaaaakaaaaaaaaaa słodka, że AdbjsbfbBSFJHBVWEBFVCJDSalllllhsbahvd :P CUUUUDO! :D Tylko trochę krótkie ;)

    MWAH MWAH :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest.. mega CUDOWNY ! *_*

    OdpowiedzUsuń