piątek, 31 stycznia 2014

100 tysięcy + ....

    Piszę to i się trzęsę ze szczęścia i płaczu.  Omg, nie wierzę. Dobiłyśmy już do 100 000 wyświetleń <3 Za co bardzo gorąco wam dziękujemy. ;)
     A teraz już ta gorsza wiadomość. Postanowiłyśmy też zakończyć działalność bloga. Chodzi o to ,że nie mamy nikogo 3 do pomocy , a same już nie dajemy rady ;cc A pisałyśmy ,że potrzebujemy nowej/ego pisarki/arza , ale niestety ;c 
 Pożegnalny imagin :

         Zamykam z hukiem zeszyt. To na nic, myślę. Po chwili siadam na łóżku i zaczynam wszystko relacjonować. Od początku i znowu.. i znowu.. Robiłem już wszystko, ale ciągle nie mogę jej znaleźć. 
        Brakuje mi jej każdego dnia. Chcę czuć jej delikatne palce na mojej twarzy, pragnę dotyku jej ust na mojej szyi. Boże.. tak dawno nie słyszałem już jej niezadowolonego pomruku, gdy się całowaliśmy, a mój zarost drapał ją w buzię. Chcę słyszeć jej śmiech, widzieć te najpiękniejsze oczy na świecie. Ale jej już nie ma. Odeszła ode mnie. 
        Nie umarła. Na pewno nie.. Ona po prostu ode mnie uciekła. 


     

Ona nie boi się całej uwagi
Nie boi się dziko biegać
Jak to się stało, że tak bardzo boi się zakochać?
Nie boi się strasznych filmów
Lubi sposób, w jaki całujemy się w ciemnościach
Ale strasznie boi się zakochać

  

      Tego się właśnie bała. Nie chciała ,żeby na każdym kroku prześladowali ją reporterzy. Mimo ,że się ich nie obawiała, po prostu nienawidziła tego. Nie była Rebeccą , ani Perrie. 
         Teraz jakby to sobie przypomnieć to była , jest całkowitym przeciwieństwem takich dziewczyn , które mi się podobały. Zawsze wybierałem takie , które były sztuczne, albo sławne.
         Ją poznałem kiedy spotykałem się z Pezz. Ona była jej dawną przyjaciółką z dzieciństwa. Trzymali się razem w trójkę. Perrie, ona i ich wspólny przyjaciel Christian. Potem zdarzył się tragiczny wypadek, który jak każde z nich myślało rozłączy ich na zawsze.
          Spotkałem ją po raz pierwszy w studiu nagraniowym. Była prawą ręką naszego nagraniowca. Bardzo podobała się Niall'owi i o wiele bardziej Harry'emu. Jednak zawsze miałem wrażenie, że patrzy tylko na mnie. Nie żebym był aż takim narcyzem, po postu kiedy tylko na nią spoglądałem to ona patrzyła się na mnie. 
        Uczucie do niej rosło, a ja nawet nie wiedziałem jakim cudem to się w ogóle dzieje. Przesiadywała u nas w domu bardzo często. Przyjaźniła się z resztą. Do mnie chyba nie umiała dotrzeć. Nie dziwię się. Byłem fiutem. Obrażony na cały świat , chodziłem wszędzie , byle by tylko nie koło niej. Byłem z Perrie. A wszystko bym zrujnował, bo doskonale wiedziałem ,że gdybym został z nią na chociaż kilka minut sam na sam.. Nie zniósł bym tego. Otworzyłbym dla niej cały świat. Całował gdzie się tylko da, kochał. A przecież byłem z Perrie.
        Zrujnowało się wszystko , gdy Harry oznajmił ,że są razem. Wyjechałem z Pezz nad morze na prawie 3 tygodnie. I chociaż tak bardzo starałem się tego nie robić , to ciągle porównywałem Perrie do niej. Tak bardzo się różniły. Edwards była otwarta. Wszystkim się dzieliła. Cechowała się odwagą i humorem. Ona była tajemnicą. 

           Gdy wróciłem chłopcy byli wściekli, managerowie byli wściekli i cały świat był wściekły. Nikt nie chciał nawet ze mną gadać. Mocno dostałem po dupie. Pezz ze mną zerwała, bo według niej przestałem być sobą. I dobrze, już dawno przestałem się nią interesować. Rozmawiała ze mną tylko ona. Czasami tylko kilka minut, bo potem przychodził Harry i gdzieś szli, ale z czasem gadaliśmy coraz częściej. 
         Normalnie bym się wściekł, za to jakim mój kumpel był debilem. Za to ,że ją zostawił. Ale ja się cieszyłem. Byłem nasiąknięty miłością od stóp do głów. A ona potrzebowała tylko przyjaciela. 
        Była inna. Mimo rozstania z Harry'm cały czas zachowywali się jak przyjaciele. Przytulali się, ganiali, bawili i dzielili jedzeniem. A potem mnie pokochała. Cholera, całowała zajebiście. Miała takie wielkie serce, wesołe oczy.. Idealna pod każdym względem. 
        A potem mnie zostawiła. I wyjechała. Nie wiem gdzie. Chyba zmieniła nazwisko i numer ubezpieczenia, bo nijak nie można było ustalić nawet drobnej wiadomości o niej. 
        Starałem się wymyślić jakieś potencjalne nazwisko , które mogła przybrać. Przecież znałem ją na wylot. Zapisywałem każdy pomysł. Ale to na nic. Może wyszła za mąż? Może wiedzie teraz spokojne życie? Nie wiem.. 

Chciałbym jedynie poznać odpowiedz na pytanie:
Dlaczego?


pytanie :
jak sądzicie? O kim mógł być imagin? ;*

Dziękujemy wam za każdy komentarz, za każdą uwagę ... za wszystko... ;c



To smutne, że to się tak potoczyło... 
Dlatego to jest takie śmieszne , co teraz powiem. ;))

Nie odchodzimy!! 

(teraz takie WTF ? )

Halo panie i panowie, uwaga , achtung ..
To był jeden wielki żart! 
hahaha 
moje kociaki ! Daliście się naaaabraaać badabuja ;D

Jezu, jestem chora ;D
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZA 100 000 WYŚWIETLEŃ !


DLA TYCH KTÓRZY JESZCZE NIE ZROZUMIELI  ;d 
nie odchodzimy z bloga, a cały wpis jest jednym wielkim żartem ;]] 
następna część Hazzy pojawi się jutro ( jego uro) NIESPODZIANKA ZA 100K wkrótce, a co do kolejnej części Lou to pytania do Agi (która densuje na studniówce) hahaha dobranoc ;**

17 komentarzy:

  1. Jaki Trooll i potem Face Palm >,< xD nie straszcie mnie tak proszę :3
    Zajebiście napisane <3

    OdpowiedzUsuń
  2. znajdę Cię...
    I Cię zabije...
    Za to... -_-''

    Nie strasz!! XDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahahahaha no wiecie co ? Tak nie można straszyć ludzi ! :D nie mogłabym sobie wyobrazić, że jeden z moich ulubionych blogów mógłby tak po prostu zniknąć ! :D a ten imagin o Zaynie jest świetny *_* Mery

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha wystraszyłam się, że odchodzicie xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Jezu ja juz taki smutas... a tu nagle...<3

    OdpowiedzUsuń
  6. Nogi mnie bolą od tańczenia i wgl stoję teraz na jakimś krześle w kablu by złapać zasięg lol xd tak więc .. hehehe xd jesteśmy takie złe ze aż dobre ... czacie to .. tańczyła z 6 facetami ... a kilku z nich miało dziewczyny ....zazdro hehehe xd dobra wracam na ziemię bo polska ja w kabinę ;/ baku baru baju xd

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże, wystraszyłam się :O
    now-youre-counting-only.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj no ej. Mi sie aż smutno zrobiło:( No ale tak to fajnie c:

    OdpowiedzUsuń
  9. WY SERJO CHCECIE ŻEBYM ZAWAŁU DOSTAŁA nie straszcie tak / Lexie :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Hhahahah, przestraszyłam sie. Imagin super!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jezu już się przestraszyłam NIGDY WIĘCEJ TEGO NIE RÓBCIE !!! A co do imagina cudowny o i niecierpliwie czekam na 6 harrego *_*

    OdpowiedzUsuń
  12. TO NIE BYŁO ŚMIESZNE:c Już sie bałam

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedy Harry cz. 6?:c

    OdpowiedzUsuń
  14. NIGDY WIĘCEJ -,-' a co do imagina CUDO *_*

    OdpowiedzUsuń
  15. Mega ;)
    A już się bałam, że to naprawdę koniec xd

    OdpowiedzUsuń
  16. Zostałaś nominowana do LBA, więcej u mnie :))
    http://opowiadania-marry.blogspot.com/2014/02/liebster-blog-award-3.html

    OdpowiedzUsuń